Długo nie pisałyśmy, wiemy. Niestety, w związku z czymś o tajemniczej nazwie "Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2014", nie miałyśmy na to zwyczajnie czasu. Zamęt dotyczący uznanych i nieuznanych bramek sam się nie posieje.
Powodem naszej absencji był również ostry melanż w nocy z 18 na 24 czerwca, podczas którego udało nam się zaliczyć spektakl o hippisach i pokonać lęk Igness przed spodniami znanymi powszechnie jako dzwony. Doświadczenie odmiennych stanów świadomości i halucynacji z niedźwiedziami polarnymi w roli głównej sprawiło, że nasze mózgi zachłysnęły się falami alfa i wysnuły ciekawe wnioski odnośnie waszych, wyznawcy, uwarunkowań kulturowych.